Rate this post

Który gracz dziś nie zna FIFY. Nie trzeba być fanem piłki nożnej aby znać czy też grać w FIFE. FIFA to seria piłkarskich gier sportowych, które od lat cieszą się niesłabnącą popularnością wśród graczy. Jest to doskonała rozrywka, zwłaszcza jeżeli gra się we dwie osoby. Wiadomo, że lepiej pograć ze znajomym niż z komputerem. Wielu narzeka, że każda jedna FIFA różni się od poprzedniczki tylko składami zespołów, a przecież każda FIFA idzie w stronę ulepszania każdego drobnego szczegółu w rozgrywce. Każda FIFA to inna gra, wprowadza nowe dodatki graficzne, wzbogaca komentarz oraz stara się przed e wszystkim realnie odwzorować sytuację na boisku. Każdy fan serii powinien się nastawić na to, że FIFA nigdy w stu procentach nie będzie odzwierciedlała sytuacji boiskowej. Producenci zawsze wyciągają jednak pewne wnioski i dokładają wszelkich starań aby ulepszyć rozgrywkę czyniąc ją jeszcze atrakcyjniejszą dla gracza. Wielu tego nie dostrzega i nie docenia. Wielu decyduje się na FIFE w nadziei, że w nowej odsłonie grafika zostanie zrewolucjonizowana, ale z każdą odsłoną fani przeżywają zawód. Nowa odsłona FIFY to zawsze ulepszani grafiki, ale nie w spektakularnym stopniu. Kto wie, może doczekamy się takiej rewolucyjnej FIFY, ale przecież w tej grze nie grafika jest najważniejsza. Kiedy najnowsza była FIFA 99 oraz 2000, wtedy nikt nie płakał, że brzydka grafika i wszyscy zachwycali się rozgrywką. Każda FIFA to wydane pieniądze i wydaje się pieniądze wydane w ciemno. Bowiem jedyne czego można się spodziewać oprócz nowego składu, to nowe tricki oraz komentarze. FIFA 11 zapowiadana jest jednak jako coś zupełnie nowego innego. Co prawda za każdym razem producenci z Electronics Arts to mówią. Po co w ten sposób się wypowiadać skoro zmiany – są bo są – nie są zmianami spektakularnymi i tak naprawdę nie wprowadzają czegoś jeszcze graczowi nieznanego. Tworzenie własnego piłkarza, prowadzenie kariery jako managera, trening wybranych przez nas struktur- to wszystko już było i tutaj producenci już niczym nie zaskoczą. Słowa największej korporacji w dziedzinie produkcji gier komputerowych powinny coś znaczyć, tymczasem okazuje się, że nie znaczą nic i są rzucane na wiatr. Wniosek z tego płynie taki, że mimo starań producentów, FIFA już się wypaliła i nie warto kupować kolejnych serii. Nie wprowadzi to bowiem już nic nowego Lepiej zainwestować w pewne produkcje gdzie mamy pewność, że będą czekać a n as nowe rozwiązania, które nie sprawią, że gra będzie nudna i monotonna. ( taka sytuacja ma miejsce np. w grze Prince of Persia, gdzie wymyślany jest nowy świat, ale mechanika gry niezmiennie taka sama). Tak czy siak, FIFA to jedna i ta sama papka. Jest to gra dosyć droga i raczej nie warto kupować kolejnych serii. Lepiej spożytkować już pieniądze na Pro Evolution Soccer bo to gra, która ma jeszcze w przeciwieństwie do FIFY jakąś przyszłość. Gry sportowe są dziś jednak w cieni, w którym jeszcze kilka lat temu. Zapewne w głównej mierze jest to spowodowane brakiem znacznego rozwoju gier sportowych, zwłaszcza gier futbolowych.