Unikalność treści – fakty i mityWiele się mówi na temat unikalności treści na stronie, na temat tego, że nieunikalnych treści nie da się zaindeksować w Google i, że ogólnie duplikaty treści są be. Niestety, wiele osób, które powtarzają te słowa tak na prawdę to tylko papugi, które nie wykonały żadnych, podkreślam żadnych testów tylko powtarzają to co doradzili im inni „seo-specjaliści”.
Artykuł ten nie ma na celu nikogo urażać tylko potwierdzić, że 100% nieunikalne treści da się zaindeksować. Co prawda, nie wiem jak długo utrzyma to się w indeksie, ale po to właśnie powstał pomysł na test – aby się przekonać.
Założenia:
domena regionalna (przechwycona) – wg. webarchiwe 2009r. – domena była zbanowana, nastąpiło jej dodanie do GWT i zgłoszenie do ponownej weryfikacji
strona działa na WordPressie, zainstalowane podstawowe wtyczki seo, mapa strony xml
treści: 100% nieunikalne, pobierane z RSS
linkowanie: blast ScrapeBoxem (komentarze) + kilka BL z domen EDU oraz 2-3 linki z domen z wysokim TrustRank
Cel testu:
sprawdzenie, potwierdzenie, że nieunikalne treści da się zaindeksować
sprawdzenie jak długo zaindeksowane podstrony utrzymają się w indeksie
sprawdzenie „wytrzymałości” domeny z nieunikalną treścią
Mam nadzieję, że test dosyć ciekawy. Adresu nie podaję z przyczyn oczywistych. Jak widać, blog nie będzie dosyć specjalnie linkowany, żadnych tysięcy mocnych linków, tylko lekki blast + kilka linków z mocnych domen.
Ogólnie w ciągu kilku miesięcy strona zdobyła i trzyma ładny site na poziomie 100k. Treść jest nieunikalna!
Na podstawie tego wpisu możemy zauważyć, że nieunikalną treść DA SIĘ zaindeksować, baa… nawet idzie utrzymać to przez dłuższy okres czasu w indeksie!