Dziecko, które całe dnie spędza przed komputerem czy telewizorem, to smutny widok. Niestety w dzisiejszych czasach jesteśmy skłonni traktować komputer czy telewizor jako „elektroniczną nianię” – oddajemy dziecko „pod opiekę” komputerowi czy telewizorowi, dzięki czemu nie musimy poświęcać dziecku zbyt wiele uwagi – w końcu dostatecznie jest zaabsorbowane grą czy programem. W gruncie rzeczy nie ma nic złego w sytuacji, kiedy dziecko korzysta z telewizora czy komputera, oglądając programy czy grając w gry przeznaczone dla jego grupy wiekowej, ale tylko wtedy, jeśli zajęcia te nie trwają dłużej niż godzinę dziennie każdego dnia. W gruncie rzeczy bardzo małe dziecko powinno spędzać przed telewizorem góra dwadzieścia minut dziennie. Czas ten można wydłużać w miarę jak dziecko dorasta. Jednak brak kontroli nad ilością czasu, które dziecko spędza na korzystaniu z urządzeń typu telewizora czy komputera, może mieć opłakane skutki, takie jak nadpobudliwość, trudności z zaśnięciem i długotrwałe problemy z koncentracją. Lepiej więc nie traktujmy telewizora czy komputera jako cudownego sposobu na zajęcie czymś dziecka – pilnujmy, ile czasu dziecko spędza na korzystaniu z tych urządzeń, a za to proponujmy mu różnorodne rozrywki alternatywne, w tym te, w których może uczestniczyć cała rodzina, z dala od komputera czy telewizora.
